sobota, 14 lutego 2015

Walentynkowe #1

Witajcie :). Pierwszy post w lutym miał się ukazać o czymś innym niż paznokcie, ale jeszcze nie jestem w pełni gotowa, by go opublikować ;). A że dzisiaj są Walentynki, to mam coś w tym klimacie. Nie przedłużam i zapraszam do oglądania.


Jako baza pod zdobienia użyłam (oprócz odżywki) jednej warstwy (bardzo fajne krycie) czerwoności od Essence oraz mojego ulubionego żelka z brokatem od Bell KLIK i KLIK. Pociapałam nim gąbką, żeby zostały same drobiny i żeby skrócić czas schnięcia. Zanim wykonałam zdobienia to nosiłam sobie to mani przez cztery dni (dla mnie to mega długo, zarówno pod względem trwałości jak i znudzenia jednym mani). W tym czasie tylko lekko starły mi się końce, które zatuszowałam znowu ciapając gąbeczką z lakierem Essence ;). Na zdjęciach są widoczne czterodniowe odrosty paznokci.


Zdobienia wykonałam TYMI pędzelkami od BornPrettyStore, a dokładnie tylko dwoma sztukami z następnego zdjęcia ;). Serduszka zostały wykonane metodą "one stroke" i miały imitować płatki kwiatów - takie 2 w 1 :).



Na koniec nakleiłam cyrkonie Swarovski'ego dostępne TUTAJ, które również nabyłam w BornPrettyStore. Jeśli chcielibyście skorzystać z mojego kodu rabatowego, to zachęcam :).


Do wykonania mani użyłam:

  • Sally Hansen Nail Rehab, odżywka - base coat
  • Essence Colour & Go, nr 169 A hint of love - jedna warstwa
  • Bell Glam Night Sparkle, nr 01
  • Farbki akrylowe
  • Cyrkonie Swarovski
  • Golden Rose Gel Look - top coat


Mani niestety nie dotrwało do Walentynek, ale dzisiaj mam już na pazurkach coś innego, a dokładnie coś walentynkowo-urodzinowego i wkrótce na pewno Wam to mani pokażę ;).



Jak Wam się podoba? :)

P.S. Wiem, że ostatnio mniej mnie u Was, powoli zaczynam nadrabiać zaległości blogowe, nie miejcie mi tego za złe.

Pozdrawiam i życzę udanych Walentynek :* :)

29 komentarzy:

  1. Piękne Ci te malunki wyszły ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O kurcze, jak ty to zrobiłam, pełna profeska:) naprawdę świetnie to wygląda

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te kwiatki! Niektóre wyglądają trochę jak serduszka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, to właśnie miały być serducha, zapomniałam dopisać ;) już poprawiam :)

      Usuń
  4. O jakie piękne kwiatuszki! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajowe mani - jakie fajne Bell! kwiatki też świetne.

    OdpowiedzUsuń
  6. coś pięknego, ten brokat z Bell jest nieziemski ale to kwiaty najbardziej przyciągają wzrok, cudna robota <3 żeby mi takie wychodziły... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) Tobie na pewno wyjdą lepsze :P bo moje wcale takie cudne nie są ;) :D

      Usuń
  7. Kwiaty wyszły Ci rewelacyjnie, chętnie ponosiłabym takie mani u siebie, zwłaszcza, że moje pazury mają coraz lepszą długość na malunki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie Ci wyszło, tak romantycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kwiatki są cudne! a kanapkowa baza bardzo udana <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) też byłam zachwycona tą bazą i dlatego tak długo ją nosiłam :)

      Usuń
  10. Jej! Ale świetne! Ja się ciągle nie mogę zabrać za tą metodę! ;( A baza cudowna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) ja też się zbierałam dosyć długo, a to zdobienie jest tylko malutkim treningiem ;)

      Usuń
  11. Ciekawe kwiatuszki ;-) Choć ta biel strasznie się odcina od czerwonej ciemniejszej bazy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładne :) Ślicznie wyszło Ci zdobienie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O jakie cudności! ;) Masz talent do tego one stroke. Ja jak na razie zakochana w magii hybryd dopiero rozpoczynam szaleństwo wzorkowe, ale Ty to widzę zaprawiona w boju nieźle jesteś;) Pozdr. B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) ja też zaczęłam "zabawę" z hybrydami, ale te także można świetnie ozdobić ;)

      Usuń
  14. rewelka, one stroke jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne... dobrze wiesz, że mi się bardzo podobały :)

    OdpowiedzUsuń
  16. wow, ale śliczne one stroke'i ... Może się skusisz i weźmiesz udział w tym tygodniu projektu? (akurat jest OS) :)) dałabyś sobie radę jak złoto :))

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszystkie komentarze, zarówno te pozytywne, ale także te krytyczne - czasem warto MĄDRZE skrytykować, abym mogła się poprawić następnym razem. Mam jednak nadzieję, że tych negatywnych będzie jak najmniej :). Obraźliwe będą usuwane.
Proszę również o niezostawianie linków w komentarzach! Jeśli będę chcieć to na pewno do Was zaglądnę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...