Witam Was wieczorem. Dzisiejszy post raczej nie będzie do podziwiania. Niedawno dostałam ofertę współpracy (tak jak większość z Was :P) z Born Pretty Store i bardzo się ucieszyłam, no bo jak się nie cieszyć z możliwości spróbowania czegoś nowego, w dodatku za darmo :P. Od razu zaczęłam przeglądać różne cudeńka. Wybrałam sobie m. in. neonowe ćwieki oraz stempelek. Jak się później okazało, do stempelka są dołączone płytki, aż pięć sztuk. Ale o tym później :)
Jako baza pod stempelki posłużył mi lakier od Wibo Gel Like nr 2, który wygrałam w konkursie. Jeśli chcecie zobaczyć więcej nagród to zapraszam na mojego Fanpage'a, link u góry ;)
Sam lakier fajnie kryje, dosyć dobrze się nim malowało, jednak mały minusik - zmywanie. Drobiny, które widzicie na zdjęciach są strasznie toporne, momentami miałam ochotę dorwać się za folię, ale uparłam się i dałam radę :D
Do stemplowania użyłam jednego z tak zachwalanych przez Was ;) Colour Alike nr 520 Ja pierniczę ;). Skusiłam się na niego na próbę, gdy była promocja -40%. Ułożenie wzorów na pazurkach jest przypadkowe, nie chciałam, żeby wszystkie były równiutko.
Wybaczcie mi rozmazany wzór - po nałożeniu topu Ingrid Maxi Shine zrobił mi psikusa i po prostu zaczął się rozmywać. Co najdziwniejsze, na jednym paznokciu tak się nie stało, więc nie wiem, co zrobiłam źle, może Wy wiecie i mi napiszecie? :P
Przejdźmy teraz do opisu akcesoriów. Poniżej możecie zobaczyć cały zestaw (stempel, podstawka, skrobak i płytki) do stemplowania, jest on dostępny TUTAJ w cenie 3,99$ aktualnie. Normalna cena wynosi 8,37$, więc jeśli chcecie go zamówić, załapiecie się na promocję.
Więc do sedna: na kolażu widzicie moją pracę tymże stempelkiem (trochę się różni od tego ze zdjęcia na stronie BPS, zwróćcie na to uwagę przy zamawianiu). Mogę tylko powiedzieć, że nie chciał "łapać" wzoru, a więc wspópraca z nim przebiegała źle, a szkoda :( Gumka (raczej nie mogę tego nazwać gumką, porównałabym to do kawałka twardego plastiku) całkowicie rozmazywała wzory. Nie dało się odbijać wzorków na stemplu, a co dopiero na paznokciu, czy kartce. Swoją pracę dokończyłam stempelkiem z Essence, który jak na razie spisuje się u mnie bardzo dobrze.
Następna rzecz z zestawu - podstawka - moim zdaniem nie jest zła, ale nie jest to niezbędnik. Ja osobiście wolę położyć płytkę po prostu na kartce.
Skrobak - jest w miarę OK, ale wydawało mi się, że ściąga za dużo lakieru. Wolę użyć zwykłej, starej karty do bankomatu. Jednak jeśli ktoś nie ma takiej (w co wątpię) to może być wystarczający.
I ostatnia rzecz (a raczej rzeczy) - płytki (na stronie nic nie pisze na temat załączonych płytek do stemplowania, stąd moje zdziwienie, że znalazły się w opakowaniu) - o nich mogę się wypowiedzieć najlepiej :). W zestawie jest ich pięć, z czego jedna to wzory całopaznokciowe (moje ulubione :P), jednak na moją płytkę paznokciową są niestety zwyczajnie za małe :( ich wymiar to 14 x 10 mm, więc można powiedzieć, że są nawet bardzo małe. Pozostałe wzorki bardzo przypadły mi do gustu, pomimo tego, że jestem bardzo wybredna, jeśli chodzi o małe wzorki ;). W miarę dobrze się odbijają, a chyba o to chodzi ;)
Moje wzorki postanowiłam urozmaicić neonowymi ćwiekami, również z BPS. Dostępne są TUTAJ, aktualnie również w cenie promocyjnej 5,49$. W skład karuzeli wchodzi sześć widocznych kolorów, każdy z nich w kształcie kółeczka i kwadratu. Jestem nimi zachwycona :) ale o nich będzie innym razem ;)
Jeśli któreś z akcesoriów wpało Wam w oko, możecie skorzystać z mojego kodu rabatowego U2G10 (kod ten jest dostępny cały czas w pasku bocznym mojego bloga) - dostaniecie 10% zniżki na cały asortyment, oprócz produktów na promocji. Pamiętajcie, że przesyłka jest darmowa :) (ta nieśledzona).
Dobrnęłam wreszcie do końca. Zabierałam się do tego posta jak przysłowiowy "pies do jeża", ale w końcu się udało :). Mam nadzieję, że okazał się pomocny. Jeśli macie jakieś uwagi dla mnie - piszcie, z chęcią poczytam ;). Ja dopiero zaczynam przygodę z BPS i zdaję sobie sprawę z tego, że są dziewczyny, które znacznie więcej rzeczy przetestowały i mają większe pojęcie niż ja na ten temat :P
Uciekam, bo robi się późno, dobranoc :)
*Ten produkt otrzymałam w związku z recenzją. Wyrażona opinia
jest szczera i oparta na moich doświadczeniach z tym produktem.
Fajne zdobienie ;) ta karuzelka z ćwiekami neonkowymi jest fantastyczna ;)
OdpowiedzUsuńćwieki są mega :) muszę je wkrótce zaprezentować w całej okazałości ;)
Usuńpiękny kolor i zdobienie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Ci się ten stempelek nie trafił fajny, dobrze, że chociaż nie płaciłaś za niego... Za to kółko z ćwiekami wygląda baaardzo obiecująco :-)
OdpowiedzUsuńno niestety, ale bardziej bym żałowała, gdybym go kupiła ;) ćwieki są wypaśne <3
UsuńAle genialny zestaw, szkoda tylko, że ten stempel taki ;/
OdpowiedzUsuńAle w sumie studia to jak praca! :D
niestety, ale przynajmniej płytki są fajne i na pewno zrobię z nich użytek ;)
Usuńfajny ten żelkowy lakier, a te ćwieki boskie <3
OdpowiedzUsuńoj tak, ćwieki są sweet <3 :D
UsuńPaulinko stemple mogą się rozmazywać przy nałożeniu topu gdy wzór jest za mokry lub przy zbyt intensywnym nakładaniu topu-najlepiej przejechać raz pędzelkiem i koniec. A płytki z BPS są na prawdę niezłe - mam ich już kilka. Stempla nie miałam (używam konada) ale czasami trafia się wszedzie na buble. Ćwieki - uwielbiam :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję za wskazówki ;) faktycznie mogłam za mocno dociskać pędzelkiem
UsuńFajne cwieki, ja mam niektóre topy które rozmazują wzory, jak rzadki top to machniesz i bedzie dobrze a jak jest gestszy to dluzej zajmuje pomalowanie przez co sie rozmazują wzory, no do lakier rozpuszcza lakier, znam to ;) a czasm nawet na jednym palcu tym samym topem rozmazałam, a na drugim nie :P takie zycie.
OdpowiedzUsuńNie mniej jednak paznokcie piekne, wor i polączenie go z cwiekami super!
również dziękuję za wskazówki ;) lubię takie dyskusje, mogę się dowiedzieć wielu rzeczy ;)
Usuńsię bardzo mi się podoba to zdobienie :) spróbuj "stępić" trochę gumkę od stempla pilniczkiem, wtedy może poprawi się odbijanie :) u mnie to podziałało.
OdpowiedzUsuńtego stempla chyba nic nie uratuje, ale mam inny z BPS i tak z nim zrobiłam :P jednak jeszcze się go uczę ;)
Usuń