sobota, 20 września 2014

MIYO mini drops - gradient z pokruszoną muszelką



Witajcie. Dzisiejszym bohaterem, a raczej bohaterami będą dwa lakiery MIYO mini drops. O pierwszym z nich, czyli 170 White Swan pisałam Wam TUTAJ. Drugi, czyli 169 Cosmic Pink Dust, ma bardzo podobne właściwości, więc nie będę się powtarzać (zerknijcie na posta wcześniej), różni je jedynie kolor. Te dwa lakiery fajnie się ze sobą komponują, więc postanowiłam stworzyć coś, co je połączy - oczywiście mój ulubiony gradient :). Zapraszam na zdjęcia.



Ja się bardzo dobrze czułam zarówno w tych kolorkach, gradiencie, jak i w lakierach MIYO. Bardzo fajnie się je nosi, już nie mówiąc o innych plusach dropsików ;).


MIYO mini drops nr 169 Cosmic Pink Dust

MIYO mini drops nr 170 White Swan

Jak zwykle postanowiłam coś do tego dorzucić ;). Pomogły mi w tym pokruszone muszelki z chińskiego marketu - zakupiłam wtedy dwa słoiczki (różowy i niebieski) i od razu spróbowałam z nich coś stworzyć. Za jeden zapłaciłam aż 1,50 zł :). Parę dni później będąc na zakupach dokupiłam sobie jeszcze parę słoiczków. Może jest to ozdoba typowo do zatapiania w żelu, jednak nie mogłam się oprzeć. Zatopiłam je po prostu pod top coat'em. Zastosowałam dwie grube warstwy Seche Vite, jednak uważam, że dla lepszego efektu wizualnego przydałaby się jeszcze trzecia ;). Z punktu widzenia praktycznego nic nie haczyło i mi nie dokuczało, więc było OK ;).


Do wykonania mani użyłam:

  • Pierre Rene utwardzacz z nylonem i cermaidami - base coat
  • MIYO mini drops nr 170 White Swan - dwie warstwy
  • MIYO mini drops nr 169 Cosmic Pink Dust
  • Seche Vite - top coat
  • Pokruszone muszelki



Jak się Wam podoba efekt końcowy? Macie takie ozdoby? Lubicie takie kolorki na pazurkach?
Pozdrawiam


Produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą Pierre Rene & MIYO i nie wpłynęło to na moją opinię o nim.

27 komentarzy:

  1. Uwielbiam gradienty! <3 A muszelki kruszone na białym tle genialnie wyglądają! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ładnie to wygląda, tak słodziutko ;) i te muszelki ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale postów ostatnio.. :) chętnie bym wypróbowała te muszelki, bo świetnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie kolory. Świetne mani.

    OdpowiedzUsuń
  5. Efekt końcowy wyszedł bardzo fajny :D A sam gradient też świetnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekny efekt moja droga- muszelki prezentuja sie rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę się wybrać do Ciebie na zrobienie gradientu jak mi pazury odrosną. Świetnie Ci wychodzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super wygląda ten gradient, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Też chcę takie muszelki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. chciałabym umieć zrobić taki piękny gradient :) jestem manicurowa noga :p

    OdpowiedzUsuń
  11. piękny gradient ;) ładne delikatne kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Te pokruszone muszelki to fajna sprawa ;-) Bardzo ładnie wyglądają z tym gradientem.

    OdpowiedzUsuń
  13. piekne połączenie :) muszelki dodaja tylko uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczny gradient, bardzo podoba mi sie calosc

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaajć jakie ładne, pierwszy raz widzę taką ozdobę ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny delikatny efekt przejścia kolorów :) ciekawe te muszelki ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. widząc Twoje posty zdaję sobie sprawę jak bardzo jestem w d... z eksperckimi postami... xD

    świetny gradient i muszelka bardzo do niego pasuje :)
    ja mam niebieską i też z niej niegdyś korzystałam, ale chyba tylko zatapiałam w żelu, nie pamiętam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki ;) ja też jestem trochę do tyłu, a ostatnio to już w ogóle... aż się boję jak to będzie, gdy wrócę do pracy :D

      Usuń
  18. Zazdroszczę efektu i umiejętności, bo ja chyba mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o efekt przejścia jednego koloru w drugi na paznokciach... Cudo! Ozdoby świetnie nadają jeszcze bardziej spektakularny efekt. Jeśli chodzi o chińskie markety to mam stamtąd "kawior" do paznokci, który wyniósł mnie o wiele mniej niż w drogerii ;-) Pozdrawiam i nie mogę się napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;) w chińskim markecie można czasami cudeńka znaleźć ;) a gradient wcale nie jest taki trudny, jak będę mieć trochę czasu to może zrobię kiedyś tutorial, w jaki sposób ja to robię ;)

      Usuń

Z góry dziękuję za wszystkie komentarze, zarówno te pozytywne, ale także te krytyczne - czasem warto MĄDRZE skrytykować, abym mogła się poprawić następnym razem. Mam jednak nadzieję, że tych negatywnych będzie jak najmniej :). Obraźliwe będą usuwane.
Proszę również o niezostawianie linków w komentarzach! Jeśli będę chcieć to na pewno do Was zaglądnę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...