Witam wszystkich! Miałam nie pisać dzisiaj tylko jutro, ale na jutro mam post z moim nowym mani z naklejkami 3D, więc postanowiłam dzisiaj króciutko opowiedzieć co wczoraj zakupiłam :)
Wczoraj zachciało mi się do Rossmanna, bo stwierdziłam, że skoro taka dobra promocja nadal trwa to skorzystam i kupię sobie utwardzacz Sally Hansen Insta Dri. (Nie wiem czemu w poniedziałek doznałam jakiegoś zaćmienia :D ale po prostu nie pomyślałam, żeby go wziąć.) Oczywiście znając życie (i mnie :D) tego co chciałam nie kupiłam, ponieważ już go nie było, natomiast nie mogłam się jak zwykle opamiętać, żeby nie kupić lakieru :). Ale nie ma tego złego... Gdy byłam w poniedziałek nie było tych nowych piasków Lovely, a tak to udało mi się dorwać dwie nowości (wyjątkowo sprzyjało mi szczęście), o których wkrótce na pewno napiszę :).
Oprócz tego skusiłam się na odżywki, które wyszły śmiesznie tanio (koszt jednej to niecałe 4 zł).
Nie rozpisuję się już, bo miało być krótko, resztę sami doczytacie :P
Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
Lovely Baltic Sand nr 7 oraz nr 9 |
Wibo Celebrity Nails nr 7 Pastel Love |
Lovely Preparat do usuwania skórek |
Lovely Eliksir silnie nawilżający płytkę i skórki paznokcia |
Lovely Preparat stymulujący wzrost paznokcia |
Lovely Super fast dry Top Coat |
Ciekawi mnie ten ostatni top, ponieważ ma jakiś dziwny opis. NIby top, ale odżywka. Używałyście już może?
Dobranoc, do jutra :)
Sally Hansen mówisz ? Tak się składa, że nabyłam taki jeden wysuszacz w poniedziałek ;-) Jeśli chodzi o odżywki to dla mnie bezkonkurencyjna jest na razie 8 w 1 Eveline... lubię jak jeden kosmetyk spełnia wiele funkcji.
OdpowiedzUsuńJa mam ostatnio sklerozę ;P i go zapomniałam a w środę nie było :( co do odżywek to mam ich dosyć dużo, z Eveline posiadam diamentową, działa na podobnej zasadzie co ta 8 w 1, ale jeszcze jej nie używałam tak jak jest to w opisie, parę razy zastosowałam pod lakier jako bazę. Ale na razie stosuję Nail Teka od Ciebie :) dziękuję jeszcze raz :*
Usuńten piasek nr 9 jest boski. Teraz będę ubolewać że go nie kupiłam :( ciekawe jak ten preparat do skórek będzie się spisywał. Posiadam też taki, ale jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńŻałuj żałuj :) bo jest piękny i na dodatek świeżynka, jeszcze u nikogo na blogu nie widziałam :), postaram się go szybko pokazać. Ale myślę, że wkrótce i Ty go dopadniesz :)
Usuń