Witam Was w ten brzydki i pochmurny dzień. Mam nadzieję, że żółć na paznokciach trochę go rozweseli :)
Zgodnie z obietnicą pokazuję pierwszy z pięciu KABOSów, które pokazywałam Wam TUTAJ. Zapraszam na recenzję.
Lakier z efektem pieprzu fajnie pokrył płytkę już po pierwszej warstwie, ale w tym przypadku i tak dałam dwie. Drobiny są różnej wielkości, ale nie trzeba ich specjalnie łowić, bo równomiernie nabierają się na wąski, okrągły pędzelek, którym przyjemnie aplikuje się lakier.
Do ozdoby postanowiłam użyć czarnych cyrkonii, kupionych ostatnio na Allegro. Myślę, że nadały charakteru temu mani.
Niestety, pogoda nie sprzyjała robieniu dobrych zdjęć i kolor wychodził nieco blady. Aby dokładnie odzwierciedlić rzeczywisty kolor tego cudaka musiałam podkręcić kolory w PS - nie zwracajcie uwagi na moje żółte palce :)
Co do zmywania, jeszcze nie jestem w stanie Wam powiedzieć, ale przypuszczam, że będzie podobny do marmurków, czyli nie aż tak bardzo problemowe jak przy brokatach.
Co do zmywania, jeszcze nie jestem w stanie Wam powiedzieć, ale przypuszczam, że będzie podobny do marmurków, czyli nie aż tak bardzo problemowe jak przy brokatach.
Do wykonania mani użyłam:
- Eveline paznokcie twarde i lśniące jak diament (odżywka) - baza
- KABOS Efekt pieprzu, żółty - 2 warstwy
- Czarne cyrkonie
- Seche Vite - top coat, jedna warstwa
- Sonda od Essence
I jak się Wam podoba? :)
Następny w kolejce jest topper 3D, pojawi się wkrótce :)
Pozdrawiam :)
Piękny ;) W buTeleczce już mi się spodobał i na paznokciach równie piękny efekt ;)
OdpowiedzUsuńpiękny efekt na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńoj, fajny ten lakier :)
OdpowiedzUsuńale świetny! na takie żółte paznokcie to i ja bym się skusiła pewnie
OdpowiedzUsuńAle genialnie wygląda ten lakier! Może przez ten piękny odcień żółtego <3
OdpowiedzUsuńFantastyczny ! Uwielbiam żółty, a w takim wydaniu to już w ogóle odlot :D Cyrkonie idealnie tutaj pasują :)
OdpowiedzUsuńładne!
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? NOWY SET W BIELI :)
widziałam, fajny blog <3 będę obserwować, zapraszam też u mnie do obserwowania :)
Usuńcieszę się, że się podoba :) szczerze mówiąc, na początku byłam tak średnio zachwycona, ale im dłużej go noszę, tym bardziej mi się podoba ;) i nie chcę go zmywać :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba ten efekt pieprzu, a cyrkonie dodaly tylko klasy- brawo Paulinko!
OdpowiedzUsuńświetny ten lakier, a te cyrkonie idealnie pasują :)
OdpowiedzUsuńojejku jaki on jest piękny! z cyrkoniami też mu całkiem ładnie ;)
OdpowiedzUsuń